www.knozz.fora.pl

b_piotrowski

Nasze forum klubowe padło więc postaramy się tu opisać trochę co robi nasza załoga z naszego KNOZŻ.

b_piotrowski

Puchar Przedsiębiorstwa Usług Wodociągowych HKW – Puchar Śląska w Klasie Omega Regaty 15 Lecia Gminy Chełm Śląski o Puchar Wójta Gminy Chełm Śląski w Klasie Micro

W dniach 21-23.05.2010 nasza klubowa załoga w składzie :
Piotrowski Bartosz;
Piotrowski Adam;
Krzyżanowski Karol;
uczestniczyła w regatach Międzynarodowej klasy Micro, już na nowym okręcie, który skręcaliśmy aż do ostatnich minut przed biegami, 21.05 gonimy ze Szczecina 720km i o 18:00 meldujemy się w klubie Opty Chełmn Sląski na Zbiorniku Dziedzikowice. Po drodze mijamy same zatopione miasta ;-/ Wyciągamy naszą skorupę z hangaru przerzucamy na lawetę i do godziny 02:00 w sobotę robimy w niej dziury i przykręcamy kolejne części osprzętu. okazuje się że zaczepy steru firma przysłała ze złymi kątami i trzeba było rozcinać i giąć, potem okazuje się że rumpel z nowej konstrukcji 2010 jest odwrotnie przyspawany do jarzma, ale z tym też sobie radzimy gniemy jak poprzednio (da sie pływać). Na sam koniec zostało okucie masztu. który kończymy j.w. o 02:00 dnia następnego.

W sobotę od rana dźwięki wiertarek nie ustają, okazuje się że stolik grota również jest źle zrobiony i trzeba go zamontować odwrotnie a talie wiązać kewlarową linką.

Na pierwszy bieg się spóźniamy i startujemy 5min za wszystkimi załogami a wśród nich
RUS 110 - Genadii - 3x mistrz świata medalista PE, Rafał Moszczyński wielokrotny medalista MŚ, PP, PE, Mariusz Wandasiewicz medalista MŚ, PP, PE; jeszcze jedna załoga rosyjska w kategorii Proto, jedno polskie micro kategorii w Racer, my w przeciwieństwie do założeń przed sezonem znowu wybraliśmy kategorie Crusier, a nie Racer.

Po pierwszym biegu przychodzi godzinna nawałnica z gradobiciem, w drodze do kei wywraca się omega, kilka optymistów motorówki nie nadążają wyciągać dzieciaków. Na wodzie podczas nawałnicy na wodzie zostaje tylko jedna załoga rosyjska.

Drugi bieg po paru awariach jak to na nowym jachcie, startujemy normalnie, na górną boje wjeżdzamy w połowie stawki, potem aaaaa zapomniałem powiedzieć że nie mamy jeszcze żagli i podstawowe żagle pożyczamy od Wandasia a spinaker od załogi z Płocka, przyjeżdżamy gdzieś na 7 miejscu na 9 załóg.

Załogi rosyjskie mają taką przewagę nad polskimi jakby pływały w innej klasie

To tyle na sobotę potem przeszło parę nawałnic ale biegi już się nie odbyły. Po pierwszym dniu jesteśmy na 7 miejscu.

W niedziele po burzach w nocy spokojny wiaterek 2st. Beauforta. Startujemy zaraz za rosyjskim proto i na górną boję wchodzimy na 4 miejscu, potem nieudolne długie kursy spinakerowe zrzucają nas dalej, i z powrotem na górnej boi meldujemy się na 7 miejscu, i znowu te nieszczęsne kursy spinakerowe w naszym wydaniu i ostatnia boja dolna już jesteśmy na ostatnim miejscu ;-/

Do 4 biegu nie startujemy z powodu awarii i tak oto zajmujemy zaszczytne miejsce 1 od końca czeka nas jeszcze sporo pracy przy jachcie i przy kursach spinakerowych, najważniejsze w tym maratonie w którym robimy ponad 1500km było złożenie i odebranie łódki oraz pierwsza próba na częściowo poskładanej łódce w regatach Pucharu Polski klasy Micro.

b_piotrowski

Druga imprezka z naszym udziałem to niemal domowe regaty na jeziorze powidzkim.

Po wielu dniach kręcenia wantami i przestawianiu masztu znajdujemy odpowiednie dla nas ustawienie i odrazu jest o wiele lepiej!! na górną boję prawie zawsze wjeżdzamy w pierwszej trójce (poza jednym biegiem gdzie zostaliśmy z tyłu na starcie), potem tracimy nakursach spinakerowych by na halsówce odrobić i wejść na górną boję wejść znowu w pobliżu pierwszej trójki. Dużo się uczymy nowego jachtu i jego ustawień itp. Traciliśmy tylko dystans do czołówki PP na kursach spinakerowych, ale co tu dużo mówić nie ma w koninie trenera który by nam powiedział jak się powinno się prowadzić uczymy się na własnych błędach, a nie jest źle skoro objeżdzamy już załogi bardziej znane i zgrane startujące w regatach PP od kilku lat.

Serdeczne podziękowania jak zawsze firmom:
Metkomp z Konina z Markiem Berlińskim na czele.
Zakład Betoniarski "Kopiecki" z Kleczewa.

Pare fotek (tu już mamy swój numerek POL -76 - na Śląsku POL-1)

b_piotrowski

I w jeszcze większym skrócie narazie:

Na Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Boatshow 2010 rozgrywanych w dniach 17-18.07 na jeziorze Negocin w Giżycku Microclass rozegrało swoje regaty, przyjechało 5 załóg rosyjsckich 2 łotewskie i 15 polskich, stężenie mistrzów świata i medalistów mistrzów świata na metr kwadratowy było ogromne.

My zajmujemy w 13 miejce w crusierach, startowaliśmy z nowym członkiem załogi, więc wynik jak na taką miesznkę wybuchową nadwymiar udany.

pozdrawiamy

b_piotrowski

pare fotek z MMP z naszego aparatu, niestety regaty były rozgrywane daleko od brzegu przez co nie mamy fotek z wody

b_piotrowski

nie napisałem w Powidzu zajeliśmy 6 miejsce, jak wyżej opisałem nie oddaje to tego jak pływaliśmy, a było dobrze Smile

b_piotrowski